Narastająca katastrofa
Gospodarka Niemiec kruszy się pod własnym ciężarem — sparaliżowana absurdalną polityką energetyczną, sektorem przemysłowym, który został sparaliżowany, i fiskalnym kaftanem bezpieczeństwa narzuconym przez ich własną arogancję. To nie jest chwilowe niepowodzenie; to początek końca dla największego gracza strefy euro”.
Niemcy, które kiedyś były motorem napędowym Europy, teraz balansują na krawędzi upadku.
Sektor wytwórczy jest wyniszczony przez koszty energii, które tylko urojone przywództwo mogłoby narzucić swoim obywatelom. Czy oni myślą, że mogą zasilać ciężki przemysł wiatrem i magicznym pyłem? Długo to ignorowali, ale wiadomość o możliwym zamknięciu zakładów Volkswagena była prawdziwym szokiem. Kiedy Niemcy zostali poproszeni o uszeregowanie „najważniejszych problemów” kraju, w niedawnym sondażu na drugim miejscu, zaraz po migracji, umieścili gospodarkę.
Niemcy, którzy przez lata ignorowali to, co już dawno widział cały świat, powoli zaczynają oswajać się z faktem, że znaleźli się w poważnych tarapatach. Czterech jeźdźców ich gospodarczej apokalipsy jest już widocznych. Są to: exodus wielkiego przemysłu, szybko pogarszająca się sytuacja demograficzna, rozpadająca się infrastruktura i brak innowacyjności.
Upadek gospodarki Niemiec
Podczas gdy Niemcy martwili się migracją i wojną na Ukrainie, ich gospodarka po cichu się załamywała.
Tymczasem reszta Europy nie pozostaje daleko w tyle — wysoka inflacja, spadająca produktywność i stagnacja płac są tutaj prawdziwymi zabójcami. Niemcy nie tylko stoją w obliczu recesji; wkraczają w epokę lodowcową, a reszta kontynentu wkrótce pójdzie w ich ślady.
Produkcja w strefie euro ponownie skurczyła się we wrześniu, najszybsze tempo spadku od początku roku; nowe zamówienia i produkcja nadal spadają, przyspieszając i kurcząc się w najszybszym tempie od grudnia; najgorsze redukcje miejsc pracy od października 2012 r. (bez COVID-19) jeszcze bardziej obniżyły zatrudnienie:
Upadająca Ameryka
Ale nie myśl, że Ameryka ma się lepiej. Gospodarka USA może wyglądać na silniejszą na papierze, ale to miraż. Podczas gdy europejska produktywność spada, amerykańska inflacja jest bombą z opóźnionym zapłonem, której Fed nie może rozbroić. Jasne, inflacja może wydawać się słabsza, ale szkody zostały wyrządzone.
Ameryka balansuje na granicy długu, drukując pieniądze szybciej, niż jej produktywność może to uzasadnić. Bankierzy z Wall Street wysysają całą klasę średnią, a wszystko, co pozostało, to pusta skorupa długu konsumenckiego i zmanipulowanych rynków. Prognoza: Nadchodzi globalny reset gospodarczy.
Upadek Niemiec wciągnie Europę w depresję do 2025 r. USA nie będą daleko w tyle. Gdy inflacja znów wzrośnie, Fed będzie zmuszony podnieść stopy procentowe jeszcze wyżej, niszcząc wszelkie nadzieje na ożywienie. Bankructwa, masowe bezrobocie i kryzysy długu państwowego są na horyzoncie. I nie spodziewaj się żadnej ulgi ze Wschodu.
Koniec imperium dolara
Duszenie, które Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wywierały poprzez system dolara, rozpada się w coraz szybszym tempie. Niesprawiedliwe i manipulacyjne struktury Zachodu wywołały globalny bunt, który jest teraz nieodwracalny. Narody Wschodu budują fundamenty nowego, bardziej sprawiedliwego systemu finansowego opartego na złocie, zmierzając w kierunku globalnej struktury monetarnej opartej na aktywach materialnych, która nabrała niepowstrzymanego tempa.
Ekonomia Von Misesa stwierdza, że systemy pieniądza papierowego nieuchronnie ustępują miejsca systemom opartym na metalach. Złoto znajduje się w centrum tej transformacji. Zaufanie do amerykańskich instytucji szybko się rozpada. Amerykańskie praktyki bankowe, kontrola rynku, dane ekonomiczne, sieci medialne, struktura społeczna i system polityczny stały się symbolami nieufności na całym świecie.
Warren Buffett, tak zwany „Wyrocznia z Omaha”, nie osiągnąłby tego, co osiągnął, będąc ślepym na rzeź czyhającą za aksamitną kurtyną Wall Street. Kiedy człowiek taki jak Buffett zaczyna wyprzedawać akcje bankowe, lepiej wierz, że coś paskudnego gnije za kulisami. Bank of America, Wells Fargo, Citigroup i im podobni wiszą na włosku, jednocześnie malując ładny obrazek dla mas. To nie jest ostrzeżenie — to trwająca finansowa demolka.
Więc podczas gdy media karmią cię bzdurami o „problemach przejściowych”, spójrz na drzwi wyjściowe, których Warren Buffett już użył. Gra jest ustawiona przeciwko amerykańskiej klasie średniej, a oni właśnie zapłacą rachunek — ponownie. Bank of America, Wells Fargo, Citigroup — wszystkie krążą wokół odpływu, a kiedy upadną, zabiorą ze sobą twoje oszczędności. Ale nie martw się, insiderzy już wypłacili pieniądze.
Chiny zmagają się z własnym spowolnieniem, podczas gdy wysiłki dedolaryzacji nabierają tempa na całym świecie. Zachód jest systematycznie demontowany, a oni są zbyt ślepi, żeby to zauważyć.
Przedsiębiorstwa z UE, Niemiec i USA były kiedyś światowymi liderami w wielu sektorach notują spadki produkcji. Są one zastępowane w rekordowym tempie, w dużej mierze z powodu całkowicie błędnej, narzuconej sobie zielonej polityki.
Polityka, która w dużej mierze ma na celu pomóc Chinom odnieść zwycięstwo. Polska uzależniona gospodarczo od Niemiec może podjąć szybkie kroki zmierzające do przystąpienia do bloku BRICS. Położenie Polski na przecięciu szlaków: Pólnoc-Południe, Wschód-Zachód pomoże jej odbudować gospodarkę.
Polska mogła czerpać korzyści z Jedwabnego Szlaku który kilka lat temu proponowały jej Chiny. Niestety ówczesne władze Polski odmówiły Chinom, pewnie pod wpływem Zachodu.