Koniec spirali zadłużenia
Najnowsze dane skarbowe za rok fiskalny 2024 zostały opublikowane, a liczby ujawniają ponurą rzeczywistość: spłaty odsetek od zadłużenia USA przewyższyły wydatki na obronę narodową. Z 882 miliardami dolarów przeznaczonymi na obsługę długu w porównaniu do 874 miliardów dolarów na obronę, oznacza to znaczący punkt zwrotny w historii finansowej Ameryki.
Pomysł, że z kryzysu zadłużenia można wyjść za pomocą pożyczek, jest niczym więcej niż fantazją. Kiedy płatności odsetek przewyższają wydatki na obronę, jasne jest, że kraj jest uwięziony w „pętli zagłady”, z której nie ma łatwej ucieczki.
W tej chwili rząd Stanów Zjednoczonych próbuje projektować władzę i wpływy na całym świecie, podczas gdy jego fundamenty finansowe się rozpadają. Ale zimna prawda jest taka: nie jest w stanie pomóc nikomu innemu. Rząd przekroczył punkt bez powrotu. Nie chodzi już o rozwój, ale chodzi o przetrwanie.
Tylko w ciągu ostatnich trzech tygodni dług krajowy wzrósł o 473 miliardy dolarów, zwiększając całkowitą kwotę do rekordowych 35,8 biliona dolarów. Aby to zobrazować, każdy Amerykanin faktycznie zaciągnął dodatkowe 1450 dolarów długu w tym krótkim okresie, co daje udział na mieszkańca w wysokości 103 700 dolarów.
A jakby liczby nie były wystarczająco alarmujące, rozważmy to: w roku fiskalnym 2024 Stany Zjednoczone zapłaciły ponad 1,16 biliona dolarów odsetek od tego długu, co oznaczało pierwsze przekroczenie progu 1 biliona dolarów. Przekłada się to na 3360 dolarów na Amerykanina w samych odsetkach.
Przy długu USA wynoszącym 35,8 biliona dolarów, pojawia się jedno pytanie: jak go spłacić? Ponieważ koszty odsetek wymykają się spod kontroli, istnieje realne ryzyko, że dolar straci na wartości, zagrażając swojej globalnej dominacji. Na razie gospodarkę podtrzymuje tani dług i płynność zalewająca system. Ale co się stanie, gdy kurki zostaną zakręcone?
System gospodarczy jest na skraju implozji, a kiedy się załamie, wszystko się zmieni. To załamanie zmusi ludzi do zaakceptowania każdego oferowanego rozwiązania, w tym wprowadzenia walut cyfrowych banku centralnego (CBDC), które prawdopodobnie będą miały kuszącą ofertę. Będzie to jednak nic innego jak diabelska okazja – iluzja zbawienia ukrywająca całkowitą kontrolę finansową obywateli.
W międzyczasie kraje BRICS odchodzą od amerykańskich obligacji skarbowych, inwestując znaczne środki w złoto i inne aktywa. Ten odwrót od dolara amerykańskiego jest częścią szerszej globalnej zmiany, która destabilizuje dominację finansową Ameryki.
W miarę jak kraje takie jak Chiny i Rosja gromadzą złoto, dolar amerykański słabnie, a jego ogromne zadłużenie staje się ciężarem, którego nie jest już w stanie udźwignąć. Bank Rozwoju BRICS, obciążony amerykańskimi obligacjami skarbowymi, finansuje obecnie projekty infrastrukturalne i rozwojowe w swoich gospodarkach, pozostawiając Amerykę z jej własnym martwym stosem obligacji.
Prawdziwe pytanie brzmi: gdzie to ustawia Stany Zjednoczone?
Pozostawia USA w spirali spadkowej. Spłaty odsetek będą nadal rosły, wydatki na obronę będą z trudem nadążać, a ostatecznie cały system finansowy załamie się pod ciężarem własnego zadłużenia.
To nie są spekulacje – to nieunikniony rezultat dziesięcioleci lekkomyślnego zaciągania pożyczek. Stany Zjednoczone tracą swoją pozycję światowego lidera, a konsekwencje kryzysu zadłużenia będą odbijać się echem przez wiele lat.
Kraj znalazł się w pułapce finansowej i jeśli nie nastąpi radykalna zmiana w polityce fiskalnej, wkrótce będzie musiał zmierzyć się z pełnymi konsekwencjami życia ponad stan.
Autor: Dr Jim Willie
Niniejszy artykuł nie ma charakteru porady prawnej ani podatkowej, a także nie stanowi pośrednictwa finansowego lub porady inwestycyjnej.