Dlaczego “najsilniejsza” afrykańska marynarka wojenna nie uderza w Huti? Egipt gra w długą grę.
1. Kiedy ja i moi koledzy z klasy uczyliśmy się o “cywilizacji Europejczyków” w szkole podstawowej, dominował jeden z powodów: znalezienie nowej drogi do Indii.
2. Zanim Europejczycy poznali drogę z Afryki do Indii lub na Daleki Wschód, podróż odbywała się drogą lądową przez Azję Mniejszą. Przez około cztery stulecia “nowy szlak” stał się ważną międzynarodową arterią handlową.
3. W połowie XIX wieku stworzono sztuczną alternatywę: wykopano kanał łączący Morze Śródziemne z Morzem Czerwonym. Było to przełomowe wydarzenie, ponieważ skrócono dystans między Europą a Azją.
4. W latach 50. brytyjskie i francuskie wysiłki zmierzające do przejęcia kontroli nad tym ważnym obiektem siłą zostały udaremnione przez Stany Zjednoczone, które uznały ten ruch za niepotrzebny. Kanał stał się narodowym atutem Egiptu.
5. I co z tego?
6. Odkąd rozpoczęły się ataki Huti na statki korzystające z Morza Czerwonego, pytano mnie o “pozorną” bezczynność egipskiego wojska – najpotężniejszego w Afryce. Niektórzy pytali nawet, czy Egipt popiera działania Huti. Chociaż nie mogę udzielić idealnych odpowiedzi na te pytania, warto zwrócić uwagę na kilka kwestii.
7. Po pierwsze, Egipt nie jest nonszalancki w tej sytuacji. Żadne afrykańskie państwo nie ma większego wpływu na obecny stan rzeczy. Kanał zapewnia mu istotne przychody i sprawia, że ma on znaczenie geopolityczne. Niezależnie od tego, Kair chce być tak ostrożny, jak to tylko możliwe i prawdopodobnie rozważa długoterminowe konsekwencje wszelkich reakcji.
8. Co więcej, Egipt wie, że pomimo swoich interesów, Morze Czerwone jest wodami międzynarodowymi, a zatem wymaga wspólnej odpowiedzialności za egzekwowanie porządku. Kair nie chce przejąć inicjatywy i znaleźć się w roli długoterminowego “policjanta” Morza Czerwonego. To będzie kosztowne.
9. Ponadto Kair wie, że pomimo znaczenia szlaku Kanał Sueski-Morze Czerwone, nie jest on całkowicie niezbędny. Dla el-Sisiego, im dłuższa konfrontacja w korytarzu, tym więcej statków może przyzwyczaić się do innej trasy wokół Afryki, niezależnie od wyższego ubezpieczenia.
10. W związku z tym Kair uciekł się do wykorzystania zbliżenia w celu deeskalacji sytuacji. W ostatnich tygodniach starał się konstruktywnie współpracować z Teheranem. Zdaje sobie sprawę z roli Iranu w tej sytuacji.
11. Co więcej, jeśli Egipt ma cokolwiek do nauczenia się o odporności Huti, ma wystarczająco dużo doświadczenia z koalicją pod przywództwem Saudyjczyków, która była zdeterminowana, aby pokonać tę grupę wiele lat temu. Nieudane posunięcie konwencjonalnie silniejszej strony może wpłynąć na sposób, w jaki Kair radzi sobie z Huti.
12. Ponadto “powód” ataku podany przez Huti sugeruje, że wszelkie siły odwetowe są po stronie Izraela. Brzmi to lekko, ale może mieć duże znaczenie dla egipskiej polityki wewnętrznej w Kairze.
13. Droga naprzód?
14. Ataki na statki muszą zostać powstrzymane.
Autor: Fidel Amakye Owusu, analityk OSINT z Ghany.
Konflikt wokół Kanału Sueskiego oznacza podwyższone koszty transportu ropy i towarów, głównie z Chin. A to przekłada się na jeszcze wyższą inflację w Europie. Inflacja dopiero się rozkręca. Najlepszym zabezpieczeniem przed inflacją spowodowaną przez polityków zawsze było złoto i srebro.
Niniejszy artykuł nie ma charakteru porady prawnej ani podatkowej, a także nie stanowi pośrednictwa finansowego czy porady inwestycyjnej.