zasoby-swiat-ryzyka

Co spowoduje wzrost cen złota?

W portfelach inwestorów dominują akcje i obligacje, a nie złoto. I są ku temu dobre powody: żółty metal nie płaci odsetek ani dywidend, jego zyski mogą być nieregularne (nawet w długich okresach) i prawie niemożliwe jest oszacowanie jego prawdziwej „wartości”.

Biorąc to pod uwagę, istnieją również dobre powody, dla których inwestorzy mogliby chcieć posiadać trochę złota: jest to skuteczne zabezpieczenie przed dewaluacją tradycyjnych walut i działa jak tarcza przed inflacją. Jako aktywo „bezpiecznej przystani” zapewnia także poczucie bezpieczeństwa w czasie zawirowań na rynku, a jego niska korelacja z akcjami i obligacjami dodaje warstwy dywersyfikacji.

Czy globalni inwestorzy mają fizyczne złoto?

Co więcej, w kontekście portfela jest to jedno z niewielu aktywów, które może obronić portfel przed groźbą stagflacji – toksyczną mieszanką wysokiej inflacji i niewielkiego lub zerowego wzrostu gospodarczego, co może naprawdę odcisnąć piętno zarówno na akcjach, jak i obligacjach.

Wygląda więc na to, że posiadanie teraz trochę złota miałoby sens. A jednak, jak pokazuje wykres, ponad 71% doradców finansowych nie ma prawie wcale złota. Bijdrage van Otavio (Tavi) Costa, partner w Crescat Capital  w swoim poście informuje, że rezerwy złota w bankach centralnych znacznie spadły. Z tego powodu w ostatnich latach uzupełniają zapasy złota w swoich skarbcach.

71procent-doradcy-zloto

A ci, którzy posiadają złoto, mają tylko minimalną ilość (mniej niż 5% swojego portfela). To nie wystarczy, aby znacząco zmienić portfel, zwłaszcza że jest to aktywo, które podlega znacznie mniejszym zmianom cen niż akcje. Jednak w obliczu rosnącej inflacji, decydentów eksperymentujących z niekonwencjonalną polityką, banków centralnych kupujących duże ilości złota oraz rosnącego ryzyka geopolitycznego, finansowego i rynkowego, dominująca obojętność inwestorów na złoto może po prostu zniknąć.

A jeśli tak się stanie – a inwestorzy zaczną lokować jeszcze trochę więcej swoich funduszy w złoto, aby ich  portfele były zdywersyfikowane – ten gwałtowny wzrost zainteresowania zakupami może wystarczyć, aby znacząco podnieść cenę metalu. A to z kolei może zwiększyć popyt na złoto i srebro i jeszcze bardziej podnieść cenę metali szlachetnych. To jeszcze jeden powód, aby już teraz dokupić trochę złota i srebra do swojego portfolio.

Kolejny czynnik, który ma wpływ na cenę złota, to pozbywanie się obligacji rządu USA przez kraje BRICS i kraje sympatyzujące z BRICS. Do handlu między sobą nie potrzebują amerykańskich dolarów i obligacji rządowych USA. Trzeba wiedzieć, że liczba krajów BRICS powoli rośnie i rezygnuje z dolarów w wymianie towarowej ze światem.

Poważni inwestorzy jeszcze nie zdają sobie sprawy, że złoto może im pomóc zachować bogactwo. Potrzebują jeszcze trochę czasu, aby zdać sobie sprawę z ryzyka politycznego, rynkowego i walutowego. Zwykli ludzie mogą ich wyprzedzić i jeszcze teraz, przed wzrostami cen mogą przekonwertować swoje tracące na wartości waluty na złote i srebrne monety.

Udostępnij post rodzinie i znajomym, aby poczytali i ewentualnie zdywersyfikowali swoje oszczędności. Upadek dolara to będzie wydarzenie na skalę globalną i może spowodować spory bałagan na świecie.

Treści  w niniejszym artykule nie mają waloru porady prawnej ani podatkowej, a także nie stanowią pośrednictwa finansowego czy porady inwestycyjnej.

Categories: ZłotoTags: , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *